sobota, 12 marca 2016

Włosy na Kubie!  Praktyczna ochrona na spokojnie.


Piekielnie palące słońce, biały piasek, słona woda, wiatr i upały? Marzenie każdych wakacji, ale niekoniecznie dla naszych włosów... Wszystkie wymienione wyżej czynnik mają ogromny wpływ na kondycję naszych włosów. Jak więc zapobiec niszczeniu ich? To dobre pytanie szczególnie że na wakacjach często brakuje nam czasu żeby faktycznie o nie zadbać.

Od razu zaznaczam że nie należę do grona ortodoksyjnych włosomianiaczek. Uważam że włosy są dla nas, a nie my dla włosów. Stawiam więc na minimalna ochronę podczas takich wczasów oraz regenerację po.

Zabezpieczanie olejem- ale czy na pewno?

Na wielu forach i blogach można wyczytać, że warto zabezpieczyć włosy olejkiem przed wyjściem na plażę, ale ma to też swoje minusy. Przede wszystkim czas, no bo komu chce się rano przed plażowaniem nakładać olej? No właśnie....

Nakrycie głowy.

Może jakiś kapelusz? No bo przecież słońce rozjaśnia włosy niszcząc je przez to, lecz która z nas nie lubi przepięknych złocistych refleksów uzyskanych właśnie dzięki słoneczku? Od razu wygląda się zdrowiej i radośniej, a olej i kapelusz pozbawią je tego :(

Koczek to jest to!

Polecam koczki! Idealnie sprawdzają się przy pływaniu i leżakowaniu, włosy nie plączą się i nie są całe w piasku. Zrobienie koka to kwestia paru minut a od razu wygodniej.

Dziwna ta woda...

Niestety problemem jest też woda. Jak w większości krajów woda w kranie jest hmmm słona? lub chlorowana. Wbrew pozorem Polska ma super wodę, podróżując po świecie jeszcze nigdzie indziej nie znalazłam lepszej.

Tłuste włosy o nie :( szampon na ratunek!

Kolejnym problemem to przetłuszczanie się włosów. Po całym dniu plaży są nie tylko w pisaku, soli i kremie z filtrem, ale także spocone. Jeśli chcemy wieczorem wyglądać dobrze musimy myć je codziennie i szampon łagodny typu babydream może sobie nie poradzić z całym brudem oblepiającym nasze włoski, dlatego polecam maziajki! To całkiem fajne szampony dla dzieci, niedrogie i o przepięknych zapachach cola i guma balonowa! Uwielbiam takie dziecięce zapachy, a ziaja to jedna z moich zaufanych firm.

Odżywkowanie

A co z odżywką? Warto zrezygnować z humektantów. Wilgotne powietrze może spowodować puch. Za to trochę emolientów z silikonami może je ładnie wygładzić i dodatkowo nałożyć filtr ochronny, który zabezpieczy je, by następnego dnia znowu cieszyć się plażą. Myślę że odżywki nivea będą idealne np. słynna long repair i inne jej kuzynki, wszystkie o podobnych składach.

Wow troszkę tego wyszło, więc o regeneracji napiszę następnym razem. Pamiętajcie, żeby przede wszystkim nie dać się zwariować i faktycznie wypocząć podczas wakacji, bo to właśnie czas dla nas na relaks a nie stres i panikę o włosy!
 



Ana



 

 

 

 

środa, 9 marca 2016

Cześć!

Chyba wypadałoby się przedstawić i powiedzieć parę słów o sobie, więc jestem Ania. Na razie nie daje wam to zbyt wielu informacji o mnie, ale spokojnie, dopiero się rozkręcam ;) Jestem włosomaniaczką i nie ukrywam, że będę prowadziła tego bloga bardziej jako dziennik. Chcę poukładać sobie swoje doświadczenia i przeżycia. Nie będę więcej przedłużać. Na początek zdjęcie włosów, żebyście wiedzieli z kim macie do czynienia. Uwielbiam włosy i uważam, że mogą być naprawdę przepięknym atrybutem kobiety pod warunkiem że są zadbane!

Ana :*